Muminki to nie całkiem bajka...
Tove Jansson, młoda fińska pisarka szwedzkojęzyczna, obiecująca malarka, ilustratorka książek dla dzieci i uznana rysowniczka politycznych karykatur. Jej ojciec Viktor Jansson był rzeźbiarzem, a matka, Signe – projektantką. Jej bracia również byli artystami. Mieszkała w Helsinkach, ale większość czasu spędzała z dala od swojego atelier, na wyspie Klovharu w Zatoce Fińskiej, która stała się tłem dla jej książek.
Życie Tove zmieniło się, gdy w 1945 roku wydała pierwszą powieść o małych trollach, które pokochali dorośli i dzieci. Stworzyła Dolinę Muminków – szczęśliwą krainę, o której marzyła podczas wojennych nalotów – pełną ciepła, przyjaźni i koloru, choć niewolną od mroku i problemów.
Przez czterdzieści lat, aż do śmierci, żyła ze swoją partnerką, graficzką Tuulikki Pietilä, pierwowzorem Too-tiki. Ich podróże oraz pobyt na wyspie zostały utrwalone na taśmach filmowych, które stały się podstawą kilku filmów o ich życiu.
Intymne dzienniki z niemal całego życia, tysiące listów i szpargałów, ale przede wszystkim wieloletnia zażyłość z Tove pozwoliły Boel Westin, profesorce ze Sztokholmu, napisać fascynującą opowieść o twardo stąpającej po ziemi artystce i fenomenie jej Muminków.
Wkrótce na ekranach film biograficzny Tove w reżyserii Zaidy Bergroth.
Boel Westin jest szwedzką literaturoznawczynią i wykładowczynią na uniwersytecie w Sztokholmie. Jej doktorat był nowatorskim i wnikliwym studium Familjen I dalen (The Family in the Valley), poświęconym fenomenowi Doliny Muminków. Podczas tych prac weszła w bliską zażyłość z Tove Jansson, dzięki temu uzyskała dostęp do bardzo prywatnych, wręcz intymnych materiałów – dzienników, jakie Tove systematycznie pisała, i do jej korespondencji. Wiele razy odwiedziła Polskę, promując swą książkę i spotykając się z czytelnikami i miłośnikami twórczości Tove Jansson.