Do Białej Doliny przybywają OBCY
Jakby tego było mało, najsłynniejszy reżyser świata chce nakręcić o nich film.
A to dopiero początek przygód!
Wasi ulubieni bohaterowie powracają! Dołączcie do Mii i Anaszki, gapowatego Leśniczego Gałązki oraz Babci i Dziadka Bębnów i przeczytajcie o tajemniczych przybyszach z kraju na końcu świata. Pomóżcie schudnąć Stachowi, dowiedzcie się, dlaczego zielone jagódki
nic nie mówią, nakręćcie swój pierwszy film fabularny… i poznajcie najsłynniejszego reżysera w historii, który planuje stworzyć w Białej Dolinie swoje arcydzieło!
Lato w Białej Dolinie to zbiór historii dla dzieci i dorosłych, które są pochwałą przyjaźni, miłości, odwagi, ciekawości i natury, a także podstawowego prawa do bycia sobą. Mieszkańcy Białej Doliny, mierząc się z małymi i dużymi problemami, dowodzą, że w życiu można sobie poradzić z każdą przeciwnością losu.
***
Poczułam las, smak poziomek w lipcu, ciepło kuchni i zapach ziemi po deszczu. Zdaniem jednego z bohaterów rodzinę można sobie stworzyć. Zagłębiając się w świat tak mocno osadzony w naturze i tak otwarty na wszystko, co nadchodzi, czułam się, jakbym po długiej podróży odwiedzała najbliższych mi ludzi na świecie.
Joanna Jaskółka, autorka bloga „Matka jest tylko jedna”
Hartowanie jako element stylu życia doskonale wspiera odporność i to jest coś, co ta książka przekazuje w naturalny sposób.
Marcin Korczyk, autor bloga „Pan Tabletka”
Do Białej Doliny mają przybyć Obcy? Dla Mii i Anaszki to słowo brzmi groźnie i pewnie dla wielu dzieci podobnie. Tylko czy na pewno Obcego powinno się skreślać? Obcy, tak jak my, bywają głodni, weseli, zadumani, zmęczeni, zaciekawieni. Ci konkretni są dodatkowo wystraszeni, bo to głównie kobiety z dziećmi z dalekiego kraju. Przyjazna, pachnąca konfiturą truskawkową Biała Dolina otwiera się na nowych przybyszów. Jestem wdzięczna za książkę pokazującą dzieciom, że warto wyciągać pomocną dłoń do potrzebujących.
Anna Jankowska, autorka bloga „Aktywne czytanie”
BIOGRAM
Marcelina Misztal – artystka, kompozytorka, autorka tekstów i kreatorka wnętrz… a teraz to już nawet ilustratorka bajek dla dzieci. Nominowana do Fryderyków i nagrody WARTO „Gazety Wyborczej”. Ma na koncie występy na największych festiwalach w Polsce (m.in Open’er Festival, Orange Warsaw Festival, Przystanek Woodstock) i za granicą (Japonia, Francja, Włochy). Współautorka hitu Karmelove, który zaśpiewała w duecie z Piotrem Roguckim. I to tyle, żadnych więcej hitów. Do tej pory żałuje, że nie zastrzegła słowa „karmelove”.
Prywatnie mama Mii i właścicielka psa o imieniu Tosia. Mieszka w Szklarskiej Porębie. Kiedyś zaśpiewała, że „wszyscy zginiemy, jak papier pognieceni”, na szczęście nigdy się to nie ziściło. Mówi o sobie, że nie jest znana, ale ludzie wysyłają jej rzeczy za darmo, żeby je pokazywała w internecie. Bardzo towarzyska. Mama Muminka z natury, Mała Mi z wyglądu. Jej ulubiona bajka z dzieciństwa to Ronja, córka zbójnika.
Przemek Corso – pisarz, lektor, konsultant artystyczny, promotor, konferansjer, scenarzysta (Miasteczko Brighthope, Powiedz mi to jeszcze raz), tłumacz, autor tekstów piosenek i bajek dla dzieci. Jest oficjalnym głosem Kolei Dolnośląskich. Nigdy nie był do niczego nominowany. Wydał kilka książek – w tym Opowieści z Białej Doliny, serię przygodową o awanturniku i złodzieju zabytków Robercie Karczu zatytułowaną Honor złodzieja, powieść dla dorosłych Serca twego chłód, nowelę Gatunek L, a także dwie bestsellerowe biografie, GrubSon. Na szczycie i Rahim. Ludzie z tylnego siedzenia oraz książkę Czesław Mozil. Pocztówki z pandemii. Razem z Julią Żugaj napisał powieść Tak miało być.
Prywatnie ojciec Anaszki i właściciel psa o imieniu BRK, nazwanego na cześć DJ-a BRK. Mieszka w Legnicy. Mówi o sobie, że nie jest znany, i ma rację. Ciągle żartuje, ale jest nietowarzyski, i chodzi do kina sam. Włóczykij z natury, Muminek z wyglądu. Uważa, że Lato w Białej Dolinie to najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek napisał.